Alarm24: Dniówka, czy kilometr?!

Wiele listów na skrzynce – za co serdecznie dziękujemy, a w nich wiele pytań. Od kilku dni nasza redakcja ustalała z wieloma instytucjami jedną ważną odpowiedź. Ważną dla nas kierowców busików – „Dniówka, czy kilometr?” Co jest zgodne z prawem?

Pan Andrzej (26 lat) z Torunia pisze do nas tak:

[…] Większość spedycji ustala nam kierowcom busików wynagrodzenia za przejechane kilometry. Niektórzy natomiast mają dniówki. Czy redakcja może ustalić, czy wszystkie spedycje działają zgodnie z prawem i jak to powinno wyglądać tak naprawdę? […]

Sprawa jest jednak bardzo rozległa a w Polskim prawie znajduje się wiele luk. Luki są wykorzystywane przez „pseudo – spedycje”, które nasz oszukują! Najczęściej zaniżaj nam stawkę z kilometra, poniżej średniej krajowej.

Obecnie kierowca, który podróżuje poza granice kraju musi otrzymywać 0,24zł – 0,25zł z kilometra lub dietę bądź dniówkę równoważną 165zł – 170zł!
UWAGA!!! Nie powinni kierowcy wyjeżdżać poniżej tych i tak niskich granic!! Obecnie minimalna stawka to 0,22 – 0,23 gr/km lub 160 – diety!! Pamiętajmy, że zmieniły się nasze stawki!!!

Każdy – ale to każdy – pracodawca musi dodatkowo Wam opłacić ubezpieczenie (ZUS). I tak – zagranicą możemy poruszać się – według Ministerstwa Transportu – tylko na dwóch umowach.

Pierwsza to umowa zlecenie, którą jak większość z Was już pewnie zauważyła – idzie oszukać. Większość z nas zaczynając miała z nią do czynienia. Przy tej umowie – nie podpisujemy nic więcej pracodawcy, prócz zlecenia na przewóz w danym okresie od – do na danym terytorium unii (pracodawca w umowie musi wpisać, gdzie i na jakich krajach to zlecenie będzie wykonywane – przypomina red.) Na tym typie umowy jeździmy najczęściej z kilometra. Warto tutaj też przypomnieć. że na umowie zleceniu nie wolno poruszać się kierowcą z uprawnieniami ADR*. Większość dużych spedycji tzw „molochów” busiarskich,, gdzie ich pracownicy przewożą owe materiały wypłaca dietę (dniówkę), jest to około 75% ogółu spedycji!

Druga to umowa o pracę, która jest stosowana w firmach, gdzie Wasze zarobki – spedycje – wliczają w koszty. Najczęściej na takich umowach jest stosowany zapis o dietach, a Wam mówi się, że jest to dniówka. I tu jest oszustwo! Dlaczego?! A to dlatego, że jeśli pracodawca wypłaca Wam diety (nie dniówki – ważny jest zapis w umowie) to musi doliczyć podstawową wypłatę – najmniej najniższą krajową i nie może Wam także odejmować z diet/dniówek! Inne umowy można zaskarżyć – bo są nieważne!

Chcielibyśmy jeszcze zauważyć – o czym dowiedzieliśmy się (my – jako redakcja) podczas ustalania w/w faktów, że spedycje oszukują nas -busiarzy- w liczeniu diet/dniówek. Według przepisów – Polskich! – jeśli kierowca zjeżdża z UE, to przez tydzień nie jeździ ale za te dni wolne należy się wynagrodzenie. Ale niestety mało firm zdarza się by dbali o swoich pracowników.

Podsumowując: Kierowca kat. „B” na Unii Europejskiej najpierw musi się szanować i nie jeździć za darmo. Dodam, że około miesiąca temu spotkałem młodego chłopaka w wieku 19 lat (wykształcenie zawodowe) który jeździł blaszką na trzy tygodnie za 0,11 groszy/km**. Dodatkowo pochwalił się, że otrzymuje 8 Euro za 24h stania. Jak się okazało w przeciągu tygodnia jak wyjechał przestał około 3 dni, bo nie ma „roboty”. Nie wiemy i zastanawiamy się: Czy śmiać się? Czy może płakać?

Dla rozładowania napięcia dodam, że w Unii należności za dobę podróży zagranicznej zostały podwyższone i wyglądają następująco (za dobę wyjazdu), np.:
· Francja 50 EUR
· Niemcy 49 EUR
· Węgry 44 EUR.

____________________
* Zgodnie z ustawą kierowca posiadający uprawnienia ADR musi posiadać aktualne badania lekarskie (zwrot za badania ponosi pracodawca – dodaje redakcja) oraz umowę o pracę.
** Sprawą zaniżania kilometrów przez firmę – po prowokacji filmowej – zajął się Sąd, a my tą sprawę będziemy opisywać na łamach naszego portalu, po przedstawieniu zarzutów. Pierwszy proces tego pseudo – spedytora już 2 września o 9.00!!

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze