Auto z zabudową? W styczniu.

Jeszcze 2 m-ce temu, tzn. w czasie wakacji można było znaleźć gotowe auta z zabudową od ręki. Były w ofertach Fiaty 10EP, Mastery czy Iveco 12EP, auta z windą. Dało się coś znaleźć. Może dlatego jak nawet planowaliśmy odświeżenie floty czy po prostu zakup kolejnej międzynarodówki, chłodni czy lawety, mieliśmy czas.

Jednak coś „dziwnego” wydarzyło się w połowie września. Okazało się, że tak jak ostrożni byli transportowcy w kontekście zakupów, okazali się ostrożni importerzy. Zamówili trochę mniej w fabrykach. No i po wakacyjnej przerwie produkcyjnej wyprzedało się to co było, a nie ma nowych podwozi pod zabudowę. W szczególności dotyczy to Masterów, ale i w Fiacie po wyprzedaniu rocznika 2016, nie ma szału.

Dodatkowo okazuje się, że konkurencja na rynku zabudów nie służy klientom (sic!). Chodzi o to, że mimo dość dużej liczby firm zabudowujących w Polsce nie mają one zapasów na magazynach. Nie stać je po prostu na to. dodatkowo nie są przy w sumie jednostkowej produkcji każdej zabudowy, zwiększyć z dnia na dzień mocy produkcyjnej. To co z tą konkurencją. No właśnie. Na rynek wchodzą nowe gracze np. Crafter. Volkswagen obniżył cenę na podwozia pod miedzynarodówki i lawety co skutkuje tym, że teraz każdy sprzedawca VW zamówił przynajmniej po 1-2 szt. takich zabudów. Dodatkowo największe firmy zabudowujące podłapały kontrakty na duże floty. Są realizowane min duże zamówienia Poczty Polskiej, czy Służby Więziennej.

Czyli nie bardzo są podwozia, a jak już są to i tak nie ma kto ich zabudowywać. Firmy zabudowujące realizują jeszcze zamówienia indywidualne sprzed wakacji. Dlatego jeśli chcemy odebrać auto jeszcze w tym roku nie możemy czekać na wyprzedaże. Zazwyczaj nie było czegoś takiego w dostawczakach i nie należy się spodziewać, że w tym roku będzie inaczej. Dziś na międzynarodówkę wg naszej specyfikacji poczekamy z 4-6 tygodni (oczywiście pod warunkiem, że będzie biała i bez windy czy spojtraka). Na zabudowy bardziej specjalistyczne możemy liczyć się z realizacją na koniec roku.

Jeśli chcemy coś kupić do świąt (kurcze… to już święta ;-)), to lepiej zacząć się już rozglądać. Warto przy okazji pamiętać, że zakup ciężarówki do końca roku za gotówkę bądź w kredycie może „uratować” nam trochę kasy przed podatkami. Chodzi o tzw. jednorazową amortyzację.

Redakcja

źródła zdjęć: czereoneauta.pl, carpol.pl, edostawcze.pl

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze