„Ja nie wiem, to nie moje” – tłumaczenie kierowcy busa

Takie tłumaczenie przyjął 33-letni Ukrainiec, kierowca busa, w którym pogranicznicy z Korczowej znaleźli 26 tys. paczek papierosów bez znaków akcyzy. Kierowca twierdził, że miał tylko dostarczyć bus we wskazane miejsce.

1407935811_10697
Funkcjonariusz Straży Granicznej podczas kontroli volkswagena zauważył świeże mocowania w podłodze, co wzbudziło jego czujność. Postanowił dokładniej przyjrzeć się pojazdowi. W podłodze busa, ale również w ścianach i tzw. podsufitce znajdowały się skrytki konstrukcyjne, w których upchanych było 26 tys. paczek papierosów. Papierosy nie posiadały ani polskich ani ukraińskich znaków akcyzy, co wskazuje że pochodzą z nieustalonych źródeł produkcji.

Samochodem podróżował 33 – letni Ukrainiec. Podczas złożonych wyjaśnień stwierdził, że nic nie wie o papierosach, samochód nie należy do niego, on jest tylko kierowcą i miał za zadanie dowieźć pojazd w określone miejsce na terenie Polski.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze