Na odcinku A1 od Świerklan do Mszany położonym na terenach objętych oddziaływaniami eksploatacji złóż górniczych doszło do osiadania terenu skutkującego zmianą spadków jezdni i pogorszeniu jej odwodnienia. Roboty drogowe mają poprawić odwodnienie jezdni poprzez wyprofilowanie powierzchni i nadanie jej pożądanych spadków ułatwiających odprowadzenie wody, w trakcie występowania opadów atmosferycznych. Prace prowadzone na długości 4 km potrwają do połowy sierpnia. Wprowadzono ograniczenie prędkości do 60 km.
Firma Intercor w ramach kontraktu „Dokończenie budowy autostrady A-1 odc. od węzła Świerklany (bez węzła) do granicy państwa z Republiką Czeską w Gorzyczkach” wykona frezowanie istniejącej nawierzchni, a w jej miejsce ułoży nowe warstwy nadając im odpowiednie spadki. Aby woda nie zalegała przy krawędzi jezdni zostaną ułożone dodatkowe odcinki odwodnienia przykrawędziowego, oraz studzienki odbierające z niego wodę.
W trakcie realizacji dokończenia budowy autostrady A-1 na odc. od węzła Świerklany (bez węzła) do granicy państwa z Republiką Czeską w Gorzyczkach na terenach objętych oddziaływaniami eksploatacji złóż górniczych, prowadzonych przez KWK Borynia i KWK Jas-Mos należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, prowadzone były sukcesywnie obserwacje geodezyjnie. Wykazały one, iż z chwilą ustąpienia aktywności efektów oddziaływań eksploatacji górniczej, korekty odwodnienia będą wymagały dwa odcinki jezdni.
Szczegóły Techniczne
Pomimo, iż jezdnia autostrady zabezpieczona została na II kategorię, a obiekty mostowe na III kategorię szkód górniczych, doszło do osiadania terenu skutkującego zmianą spadków, a w konsekwencji pogorszeniem w tych miejscach odwodnienia powierzchniowego jezdni. Szczególnie wrażliwe na osiadanie terenu są tzw. rampy drogowe w obrębie łuków kołowych, gdzie nawierzchnia, na krzywych przejściowych, zmienia spadek poprzeczny na przeciwny i przechodzi przez tzw. „miejsce zerowe”. Osiadanie terenu powoduje zmianę spadków i pogorszenie w tych miejscach odwodnienia powierzchniowego nawierzchni, stąd miejsca te wymagają monitorowania i w razie konieczności podejmowania działań naprawczych. Pozostawienie jezdni autostrady w takim stanie bez dokonania korekty spadków mogło wpływać na pogorszenie bezpieczeństwa warunków ruchu w okresie intensywnych opadów deszczu.
Prace na przedmiotowym odcinku autostrady rozpoczęły się 28 lipca i potrwają jeszcze do trzech tygodni. Z uwagi na umiarkowane natężenie ruchu na tym odcinku autostrady do chwili obecnej nie stwierdzono opóźnień spowodowanych zatorami w przejeździe po nim. Mając na względzie prowadzoną eksploatację złóż kopalnych w tym rejonie oraz możliwość ujawnienia się jej efektów nawet po długim okresie czasu, po jej zakończeniu, nie można wykluczyć w przyszłości konieczności dokonania kolejnych, niezbędnych korekt korpusu drogowego.
źródło: GDDKiA O/Katowice