Walentynki, wyniki konkursu cz 2.

I druga nagroda w naszym konkursie Walentynkowym. Bilety do kina dla siebie i swojego chłopaka załatwiła  Magda pisząc, krótką historię z tej drugiej strony.  Gratulujemy.

————————————- historia Magdy i Szymona w związku od 5.09.2013 r ————————————

Poznaliśmy się w poprzedniej pracy.. Szymon był pizzerem a Ja kelnerką. tak o po prostu w pracy. Na samym początku mogę stwierdzić , że wręcz nie nienawidziłam Szymona.. Strasznie się wymądrzał, wtrącał się w moją pracę i wiecznie mnie pouczał. (dłuższy stażem pracownik więc wydawało się Jemu że może). Po czasie z wroga stał się przyjacielem, a z przyjaciela stał się chłopakiem i tak zostaliśmy parą. Choć od samego początku nie mieliśmy łatwego związku. Zawistni ludzie i wspólna praca nie wpływają dobrze na związek. Ciężko było nam oddzielić życie prywatne od zawodowego i na odwrót. 24h/dobę w pracy i w domu nie służyło nam. Mimo przeciwności losu my się nie poddaliśmy i walczyliśmy każdego dnia o to by być razem.. W końcu Szymon się zwolnił z Restauracji w której pracowaliśmy i stwierdził , że zostanie BUSIARZEM. Moja pierwsza reakcja? Szok, przerażenie , strach o to jak to teraz będzie wyglądało. Pierwsze miesiące były trudne. Jak poradzić sobie z tęsknotą i z przyzwyczajeniem? Wcześniej miałam go na co dzień, a teraz co weekend. Tęsknota była ogromna.  Nie powiem, że nie ma kłótni bo chyba takie związki nie istnieją. Kłócimy się czasami owszem. Moja praca również bilety do multikinakolidowała z naszym spędzaniem czasu więc i ja zmieniłam pracę żeby mieć więcej wolnego. Jak godzimy prace z związkiem? Szymon jest w tygodniu jakiś jeden góra półtora dnia w domu. Cały ten czas spędzamy razem.. Kino, Łyżwy, Snowboard, spacery i wypady ze znajomymi (latem jest więcej atrakcji). Czasami po prostu nie wychodzimy z łóżka i oglądamy filmy, stęsknieni siebie i swojego ciała.. Zawsze powtarzał mi, że jeśli poczuje że mam dość i przez to ma się rozpaść nasz związek mam mu powiedzieć to On rzuci tę pracę.. I wiecie co? Mimo, że to już minął rok odkąd Szymon jest Busiarzem, a mi czasami nadal jest ciężko, choć przyzwyczaiłam się już do tego , że jest mało w domu. Nigdy nie pozwoliłabym mu rzucić tej pracy. Widzę jak on kocha to robić, jaką sprawia Jemu to radość i mimo że nie raz mówi jak cholernie jest zmęczony to jest szczęśliwy. A Ja Go kocham jak nikogo innego i uwielbiam patrzeć jak jest szczęśliwy i sprawiać mu radość. Kochanie uważaj na siebie i zawsze do mnie wracaj !!

Dziękujemy wszystkim za udział. Kolejne konkursy niebawem.

Redakcja

Zdjęcie: edostawcze.pl

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze