Włochy i Węgry to kolejne kraje po Niemczech i Francji, które wprowadziły płacę minimalną dla pracowników zagranicznych firm.
Stawka minimalna we Włoszech to około 10 euro, a na Węgrzech w przeliczeniu ok. 10 złotych. Nie chodzi tu jednak o wyższe stawki, które trzeba wypłacać kierowcom, bo tu różnice są stosunkowo niewielkie – kierowcy przebywają bowiem na terenie innego kraju zazwyczaj kilkanaście godzin. Problem pojawia się, gdy trzeba te stawki wyliczyć – polskie firmy nie mają jasnych instrukcji, jak to robić, i do których dokładnie przepisów się stosować, a każdy ewentualny błąd może transportowców słono kosztować. W przypadku kontroli np. we Włoszech kara może wynosić nawet 6 tysięcy euro.
Więcej już niebawem na naszym portalu… zostańcie z nami!