
Euro 6 , Biturbo, AdBlue itd… coraz więcej tego w autach. Niestety co raz wyższe ceny za samochody. Jednak jeśli ktoś psioczy, że jakieś 100 tys. za nówkę nie śmiganą to dużo niech zerknie na leciwego przecież już Citroena, którego wypatrzyliśmy na ototmoto. Praktycznie też kosztuje stówę, ok „tylko” 95 tys. zł brutto. Jednak raczej nie jest na fakturę vat więc tak jakby netto :-).
Co zatem dostajemy za tą kasę?
Przebieg minimalny bo 12 345 km. No jednak nówka. Pojemność silnika 1 600 cm3. W sumie jak tak dalej pójdzie to za chwilę taka będzie i w Masterze (w Trafficu już jest)
Moc 35 KM. No tak. Ale to P
RAWDZIWE KM a nie jakieś takie wydmuchane z turbiny.
Co więcej. Kolor czerwony – czyli ładny, nie tak jak wszystkie białe. Kontener- czyli więcej niż plandeka. Instalacja na 6 Volt, to i prąd nie pokopie, tyle, że ciężko będzie komórkę naładować.
Sprzedający pisze, że pozbywa się bo brak mu miejsca na auto pod dachem. Trochę to dziwne bo przecież wszyscy wiedzą, że to własnie Bus stanowi dla wielu ten dach nad głową.
Podsumowując. Fura fajna, polecamy. Dla ciekawych link do ogłoszenia na otomoto.
Poniżej film przedstawiający to autko.
Zdjęcia: otomoto.pl
Dokładnie jak w opisie sprzedawcy, na imprezy okolicznościowe oraz jako super reklama w sam raz