Ford Transit Międzynarodówką? Ze Spojtrakiem tak.

Od zeszłego roku możemy się cieszyć nowym modelem Forda Transita. Wizualnie, zewnętrznie na tyle się zmienił, że od razu zyskał fanów „ściętego nosa” jak i zagorzałych przeciwników wyglądu a’la amerykański truck. Na pewno jednak zyskał w środku. Za kierownicą nowego Transita możemy czuć się o mało co jak w Fordzie… Focusie.  Wszystko jest na wyciągnięcie ręki, dużo schowków i półek no i kierownica jak z osobówki. To może się podobać, szczególnie tym co przesiadają się do busa tylko co jakiś czas z osobówki. Niestety te wszystkie udogodnienia i bajery nie współgrają z wielkością kabiny. Mimo tego, że wygodna jest jednak mniejsza od Mastera czy  Ducato. „Mały” też jest silnik. Znana konstrukcja 2,2 TDCI osiąga maksymalnie 155 KM na jednej turbinie. To zdecydowanie mniej niż 3 litry w Ducato czy Daily, ale w sumie podobnie to poprzedniej generacji 2,3 w Masterze. Czyli jeździć się da. Silnik produkowany już tak długo, że nie powinno być z nim większych problemów.

Zresztą co tu się rozpisywać o zwykłej kabinie skoro mamy Spojtraka. No właśnie. Mimo przyzwoitego silnika i dobrego zawieszenia Ford jakoś nie cieszy się popularnością jako międzynarodówka. Można by się zastanawiać dlaczego? Wszyscy „łyknęli”, choć z obawami nowy silnik Mastera, dalej kupujemy 3 litry Ducato, zaczyna się sprzedawać Daily. Transit nie. To chyba po prostu złe doświadczenia i brak „tradycji”. Pisze w cudzysłowiu bo czy można mówić o tradycji międzynarodówek.. może nie o tradycji, ale już o przyzwyczajeniach tak. Tak więc nie ma tradycji i jednocześnie nie zaskakuje ceną, silnikiem czy wyposażeniem. Warto jeszcze zauważyć jedno. wybór wersji podwoziowych – napęd przód, tył, bliźniaki jak i kilka rozstawów ram dają naprawdę szerokie możliwości adaptacyjne. No i właśnie taki Transit z tylnym napędem pierwszy w Polsce został Truckiem :-). Bo faktycznie dzięki swojemu wyglądowi to „najbardziejszy” truck z wszystkich Spojtrakowców.

No ale dobrze. Co my tu mamy. Po prostu i do Forda Transita Spojkar przygotował swój przebój – tzw. sypialkę zakabinową- Spoktrak. Robiona przede wszystkim przestrzeń, której troszeczkę w transicie brakuje. Zaletą widocznej na zdjęciu wersji jest też to, że jest ona s pojedyńczym fotelem pasażera. Przecież i tak jeździ się solo więc po co nam ławka? Dzięki temu można się po kabinie jako tako poruszać, a i dostęp do łóżka jest wygodniejszy niż przeskakiwanie przez środkowy fotel. No dobra, to co z tym łóżkiem. Leżanka jak w Masterze czy Ducato. Niby ponad dwa metry długa, ale szeroka tylko w środkowej części. Szeroka tzn jakieś 65 cm (w nogach i głowie jakieś 20 cm mniej 🙁 ). Czy można się wyspać? Hym. To już chyba sam musi każdy potrenować. Wybór między kurnikiem, a łóżkiem Spojtraka to wybór między słabo, a tak sobie. Po prostu jedni przyzwyczaili się do jedynki na dachu, a inni będę woleli wcisnąć się między szafę, a ścianę. No ok – między oparcia foteli, a tył kabiny.  Są i plusy, jak to w Spojtraku. Dużo schowków pod łóżkiem, dużo schowków nad głową. Doszła nawet pomysłowa „deska” którą można oddzielić górę od dołu (widoczna na zdjęciu). Nie wiem tylko czy po to by było ciszej? czy żeby graty na łeb nie pospadały czy może po prostu by tam kogoś zamknąć ;-). Gdyby ktoś chciał u góry spać to niestety kiepsko tam z oknami (nie ma) i wentylacją. Nie polecam.

No dobra. To jakie jeszcze zalety. Okazuje się, że mimo tylnego napędu podwozie Transita jest dość lekkie. Może nie wydaje się to jakimś osiągnięciem ale mamy to ponad 1100 kg ładowności. Zważając, że tylna sypialka to jakieś 70 kg więcej od kurnika nie jest źle. Są tylko dwa haczyki. To tylko 3,9 m długości paki  i to nawet bez jednaj firanki. Kilka kg (tak ze 40) udało się „ukraść” poprzez zamontowanie korkowej podłogi.

Podsumowania nie będzie. Kabina jak poniżej ma wielu zwolenników, ale i antagonistów. Niezaprzeczalnie Ford Transit w tej wersji wygląda fajnie i może być międzynarodówką. Może i nie przesiądziecie się na niego ze swoich Reni i Dukaciaków, ale jeśli ktoś np. wozi często do Europy swoją produkcję to może warto spróbować Forda Transita Truck… Spojtruck :-). Będzie na pewno dobrą wizytówką firmy.

Samochód udostępniony przez Edostawcze.pl i tam też możecie kupić za jakieś 100 tysięcy  z małym haczykiem 🙂

 

Ford Transit Spojtrak 8EP 2      Ford Transit Spojtrak 8EP 3

Ford Transit Spojtrak 8EP 0      Ford Transit Spojtrak 8EP 4

Ford Transit Spojtrak 8EP 5       Ford Transit Spojtrak 8EP 6

Ford Transit Spojtrak 8EP 7

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze

2 Komentarze

Komentowanie jest wyłączone.