Choć większość busiarzy ma „szczęście” i po Polsce prawie nie jeździ to jednak wielu wraca A4 do domu. Dlatego pamiętajmy, że przez najbliższe miesiące trzeba będzie doliczyć od kilku do kilkudziesięciu minut jeśli jedziemy odcinkiem od Wrocławia do Opola.
Remont ruszył 1 czerwca. Taki prezent dla kierowców przed długim weekendem. Naprawiana jest nawierzchnia na odcinku od węzła Krajków do Przylesie. Choć remont będzie etapami to utrudnienia będą na dużo dłuższych odcinkach niże w zeszłym roku. Cały ruch poprowadzony będzie jezdniami w kierunku Wrocławia. Czyli cierpliwość będzie wskazana w obu kierunkach.
Na pierwszy ogień idzie odcinek Węzęł Przylesie- Węzeł Prądy kier. Katowice 197,0 km na odc. 9,4 km. Potrwa to do 21.06.2015. Więcej informacji znajdziecie jak zwykle tutaj: REMONTY DRÓG
Warto zwrócić uwagę, że ten odcinek A4 ma raptem 13 lat. Czy faktycznie to już czas na remont? Drogowcy bronią się, że ekspertyzy wykazały liczne pęknięcia, które mogą spowodować uszkodzenia także podbudowy drogi. Czyli lepiej szybciej bo potem będzie trudniej. A’propos szybciej. Oczywiście mimo utrudnień cena przejazdu autostradą się nie zmieni. Przepisy uniemożliwiają obniżkę ceny.
Tak więc jeśli tylko jedziecie z zachodu gdzieś w okolice Opola może warto zjechać szybciej?… przynajmniej przez te kilka m-cy. Potem będzie lepiej? No cóż. Pewnie będzie kolejny remont na trasie która i tak krzyczy o 3 pasy…
