Iveco Daily elektryczne, czyste, gazowe.

Mało kto wie, ale pierwsze elektryczne Iveco powstało już w 1986 roku, a kupić Daily z silnikiem nieemisyjnym można było już w 2009 roku.  Trochę po cichu, bo samochody takie były i są ciągle bardzo drogie Iveco rozwija ten czystszy segment rynku. Tym razem zaprezentowano New Iveco Blue Power jako cały segment oferty. Mieszczą się w niej 3 warianty silnikowe:

• silnik tradycyjny 2.3 litra z AdBlue, ale z oznaczeniem Euro 6 RDE Ready – czyli spełniający wymogi dotyczące czystości spalin, które wejdą w życie w 2020 roku
• silnik napędzany sprężonym gazem ziemnym – ten rodzaj napędu już znamy, ale nowością ma być oferowanie go z automatyczną, 8-biegową skrzynią
• no i silnik elektryczny, który wg producenta ma mieć 200 km zasięgu

Czyli co wybieramy? Oczywiście CNG ;-). Blue Power z silnikiem 2.3 to niby 7% mniejsze zużycie paliwa, ale chyba warto poczekać w kupowaniem coś pod normę 2020 do 2020 ;-). Samochód elektryczny super, ale przewidywana cena – tak 2-3 razy więcej od tradycyjnego modelu. Tu też trzeba poczekać. Może Tesla coś pokaże ;-)? No i właśnie. CNG to naprawdę już dziś ekonomiczny, mocny, cichy samochód. Iveco wyliczyło, że taki samochód to minimum 35% niższe koszty eksploatacji w stosunku do diesla. No i faktycznie gdyby nie ten ograniczony zasięg na gazie warto byłoby o tym pomyśleć, a tak? Tak to polecamy firmom latającym wokół komina, a właściwie nie. Nie wokół komina tylko niedaleko od stacji CNG bo to jest przede wszystkim problem tych aut. Jeśli mamy kilka takich samochodów można na bazie zamontować sprężarkę gazu ziemnego. Będzie jeszcze taniej, ale zasięgu to nie poprawi.

Komentarze do artykułu

Komentarze