Korek na bramkach. Atrakcje przed sezonem

Jak może być „rewelacyjny” system bramek można było się dziś przekonać na zjeździe z A4 na 161 km Wrocław Wschód/Strzelin. Dzięki uczynnym robotnikom mieliśmy rano zamkniętą jedną z dwóch bramek. Zresztą pewnie dalej nieprzejezdna jest bo równali asfalt. Za szybko im to pewnie nie pójdzie. Skutek był taki, że nie tylko jedna bramka była wyłączona, ale i co pewien czas równarka blokowała drugą. Spowodowało to korek po kilkadziesiąt aut na wjeżdzie i od Katowic i od Wrocławia. Przy porannym, poniedziałkowym ruch oznaczało to min 30 min kwitnięcia.
No dobra. Czasami naprawić trzeba, ale dlaczego w czasie porannego, poniedziałkowego szczytu? Maszyny stały tam już przed weekendem. Można by to spokojnie zrobić w weekend lub w nocy. Pewnie jednak decydenci zapomnieli już co działo się w zeszłym roku na bramkach. Przecież na wyniki GDDKiA nie wpłynie setki godzin i paliwa zmarnowanego przez kierowców, a za naprawę w nocy by trzeba więcej zapłacić. Gratulujemy.
Sytuacja pokazuje jak mocno są bramki przeciążone. Już dziś możemy szykować się na wakacyjny horror. Trochę usprawnia system kupno ViaAuto. Aktualnie jest w promocji za 120 zł – w tym 50 zł na przejazdy. Choć to dziwne swoim kosztem usprawniać to co ktoś zepsuł to jednak jeśli komuś zdarza się jeździć po autostradach zarządzanych przez GDDKiA to warto zainwestować te 70 zł (koszt urządzenia).
Link do sklepu internetowego ViaAuto Sklep ViaAuto

Zamiast szerokości niedługo trzeba będzie życzyć „czystych bramek”. Swoją drogą może to też oznaczać czyste od ITD bo np. w Gliwicach tam często rezydują :-).

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze