I spotkanie „busiarzy” w Sandomierzu

W dniu dzisiejszym tj. 4/11/2014r. w Sandomierzu odbyło się pierwsze spotkanie – nieformalne – nowego stowarzyszenia, które zrzeszać będzie kierowców zawodowych aut dostawczych.

1415147440_sala_konferencyjna90 kierowców zebrało się we wtorek na rynku w Sandomierzu na I zjeździe „Nietoperzy”. Dominującym tematem był czas pracy, małe zarobki i tzw. „normy paliwowe”.

Czas pracy

– Wasi koledzy pracujący na umowę o pracę jako kierowca zawodowy na aucie dostawczym do 3,5 tony nie mają prawnie zagwarantowanego systemu czasu pracy – tłumaczył Damian Chwałek, prawnik obecny na zjeździe (były kierowca). Sytuacja wykorzystywania pracownika jest w tym zawodzie bardzo ciężka do przedstawienia podczas rozpraw sądowych. Co 20 jest sprawą wygraną. Wielu z nas tu obecnych pracuje lub pracowała w systemach 10d/4d, 2t/1t, 3t/1t a od niedawna nawet 4t/1. Niestety coraz to częściej słyszymy o wyjazdach naszych kolegów na 5, 6 tygodni i tygodniówka w domu. Tak psuje się właśnie rynek. – dodaje Chwałek.

Małe zarobki

Prawnie kierowcą aut dostawczych nie przysługują: diety, noclegi i inne udogodnienia, które dotyczą naszych kolegów z solówek, składów (tir). 75% kierowców, którzy obecnie są czynnymi „nietoperzami” pracują za 0,20gr/km + podstawa: bądź też 0,20 – 0,25gr/km i brak podstawy. Zarobki przeciętnego Kowalskiego, który jeździ na Unii nie przekraczają 4000 złotych (tj. 92% kierowców busów), tylko niewielka część 8% zarabia od 4000 do 5500 zł/mc (dane na II kwartał 2014r) a zawężając dane statystyczne oferują to w Polsce tylko cztery firmy.
Idąc dalej przykładem naszego Kowalskiego, po zakupach przed wyjazdem – tu także posłużę się statystykami – średnio na zakupy wydajemy od 400zł do 1000zł. W powyższe dane nie są wliczane prysznice, jedzenie. Warto zauważyć zatem, iż jadąc w trasę X-iński na rękę ma około 2500 – 3000 zł/mc biorąc pod uwagę, iż nie ma przestojów.

Ustalenie norm paliwowych

Nie ma i nigdy nie było można potrącać pracownikowi za tzw. „normę paliwową”. Najbardziej nagminną sytuacją są zawodowi kierowcy, którzy pokonują Alpy, Pireneje. Pracodawca nie może potrącić za tzw. spalanie jeśli jeździsz z km! Dlaczego? A to dlatego, że to są Twoje ciężko zarobione pieniądze a które niejednokrotnie kosztują naszych „nietoperzy” utratą zdrowia a nawet i życia.

Spotkanie odbyło się po raz pierwszy i wiemy już, że nie ostatni. Wzięło w nim udział dziewięćdziesięciu czynnych kierowców aut dostawczych wykonujących pracę na umowie w pełnym wymiarze godzin. Kolejne spotkanie planowane jest na 28 – 29 grudnia br. i będziemy gościć tym razem w stolicy Podkarpacia – Rzeszowie.

Patronat nad zjazdami obijał nasz portal, wkrótce zdjęcia i więcej tematów z zjazdu na łamach naszego portalu

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze