Poznajemy dostawczaki sprzed lat cz. 10

Fot.: praca własna


Postanowiliśmy uruchomić nowy cykl wpisów pt. „Poznajemy dostawczaki sprzed lat”. Co jakiś czas będziemy Wam prezentować najciekawsze samochody dostawcze z przeszłości, często już kompletnie zapomniane. Powody takiego stanu są dosyć oczywiste – samochody użytkowe tak teraz, jak i przed latami były eksploatowane do granic możliwości i bardzo mała liczba dostawczaków z lat 60., czy 70. dotrwała do obecnych czasów. Stąd też ten typ aut zabytkowych na zlotach jest dla mnie zawsze bardzo interesujący.

W dzisiejszym odcinku przenosimy się na wschód i poznamy – UAZa 452 tzw.„Buchanka”. Jego slangowe określenie to po polsku jest bardzo podobne – „Bochenek” i faktycznie auto wygląda jak bochenek chleba na 4 kołach. W podobnym żartobliwym tonie Rosjanie określali karetkę opartą o 452 – była to „Tabletka”.

„Bochenek” powstał na podwoziu swojego terenowego brata – UAZa 469, co od razu mówi nam o jego ponadstandardowych zdolnościach terenowych. Warunki drogowe w ZSRR, ale nawet teraz w Rosji różnią się „odrobinę” od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce wobec czego takie auto było tam po prostu niezbędne.

Silnik jest umieszczony z przodu i początkowo była to standardowa jednostka znana z 469, czyli 2,5 litra pojemności i około 76KM. Po jakimś czasie pojemność wzrosła do 2,7 litra, a moc do nawet 98 KM w przypadku silnika 2,9. Ostatnia ewolucja spełnia nawet normy Euro 4. Jeśli chodzi o nadwozie to samochód był dostępny jako furgon i pickup.

Produkcję „Bochenka” rozpoczęto w 1965 i trwa ona sobie w najlepsze do dzisiaj. Nie dziwi mnie to, bo na rynku trudno o podobnego charakterem busa. Oczywiście aktualnie wersje różnią się wyposażeniem od tych starszych egzemplarzy i mamy teraz do dyspozycji takie „luksusy” jak wspomaganie kierownicy, czy nawet ABS.

Nowego UAZ-a 452 widzieliśmy wczoraj na Międzynarodowych Targach Poznańskich – zdjęcie tego egzemplarza widzicie na górze wpisu.

 


Materiał powstał przy współpracy z blogiem „Szrociaki”, na którym znajdziecie m.in. gigantyczną ilość zdjęć starych samochodów zarówno z naszego kraju, jak i z wielu innych państw.


Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim!

Komentarze do artykułu

Komentarze